Ludzki organizm ma zdolność samoleczenia. Dlaczego zatem kiedy ulegamy kontuzjom powinniśmy odwiedzić fizjoterapeutę lub osteopatę?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie warto przyjrzeć się bliżej procesom gojenia tkanek. W każdym z tych etapów przyda się pomoc specjalisty.
Gojenie składa się z trzech faz leczenia.
1. Faza zapalna. Występuje od razu po zadziałaniu czynnika uszkadzającego i trwa około 48h. Stan zapalny to naturalna i potrzebna reakcja organizmu. Obrzęk, który występuje wynika z wynaczynienia i infiltracji leukocytów. Podczas fazy zapalnej produkowane są mediatory chemiczne, które zmieniają przepuszczalność i naprężenie ścian naczyń krwionośnych. Podczas reakcji zapalnej następuje oczyszczanie z ciał obcych i obumarłych komórek z miejsca uszkodzenia. Jeśli faza zapalna trwa dłużej i staje się przewlekłą reakcją zapalną może doprowadzić do osłabienia powięzi i zmniejszenia jej wytrzymałości na rozciąganie. Ponadto ogranicza dalsze procesy gojenia organizmu.
Co zrobi fizjoterapeuta podczas fazy zapalnej, czyli w pierwszych dwóch dobach od wystąpienia urazu?
– Poprawi drenaż żylno-limfatyczny w celu przyspieszenia oczyszczania miejsca urazu ze zbędnych produktów przemiany materii oraz uszkodzonych komórek. Fizjoterapeuta nie zadziała lokalnie w miejscu uszkodzenia. Dzięki znajomości anatomii i fizjologii poprawi drenaż poprzez pracę na kątach żylnych, przeponie oraz w miejscach przebiegu naczyń krwionośnych zaopatrujących uszkodzoną okolicę.
– Utrzyma równowagę w układzie powięziowym, czyli manualnie przywróci elastyczność tkanek nad i pod miejscem uszkodzenia. Dzięki takim działaniom poprawimy ukrwienie miejsca urazu oraz ochronimy organizm przed utrwaleniem zbędnych kompensacji.
– Dodatkowo może nakleić specjalne taśmy (kinesiotaping) w celu usprawnienia drenażu żylno-limfatycznego i szybszej absorpcji krwiaków podskórnych.
A co jeśli faza zapalna trwa dłużej? Wtedy konieczna jest wizyta u fizjoterapeuty. Trzeba znaleźć przyczynę tego stanu. Fizjoterapeuta dzięki badaniu manualnemu stwierdzi gdzie leży przyczyna zaburzenia procesu gojenia.
2. Faza proliferacji. Trwa od około 2 doby po urazie. W sumie może trwać nawet do pół roku. Polega na tworzeniu nowych naczyń krwionośnych. Są one przepuszczalne, dlatego obrzęk w miejscu gojenia może występować nawet kilka miesięcy po kontuzji. W tej fazie fibroblasty, czyli komórki produkujące między innymi kolagen i elastynę, wykazują się bardzo dużą aktywnością.
W tej fazie fizjoterapeuta:
– oceni jak wygląda obrzęk w miejscu uszkodzenia i w razie konieczności poprawi drenaż żylno-limfatyczny, aby uniknąć zbyt dużego ciśnienia tkankowego.
– Pokaże pacjentowi jak bezpiecznie wprowadzić ruch, aby nie zahamować procesu gojenia, ale poprzez odpowiedni ruch stymulować tkankę do prawidłowej odbudowy.
3. Faza remodelingu. To faza przebudowy. Zmniejsza się unaczynienie w miejscu kontuzji. Tkanka, która powstała zmienia swoją strukturę na tkankę bardziej elastyczną i dostosowaną do obciążeń panujących w miejscu jej powstania. Żeby to osiągnąć potrzebna jest odpowiednia stymulacja, dlatego w tej fazie, która może trwać nawet ponad rok, fizjoterapeuta:
– pokaże pacjentowi jak odpowiednio obciążać miejsce urazu. Potrzebne jest wtedy wielokierunkowe, progresujące i optymalne obciążanie. Aktywizujemy układ ruchu pacjenta, aby dostosować miejsce urazu do całego organizmu.
– Poprzez pracę na układzie mięśniowo-powięziowym wpłynie na utrzymanie elastyczności tkanek.
Fizjoterapeuta jest w stanie ocenić na jakim etapie gojenia znajduje się tkanka oraz odpowiednio na nią wpłynąć, aby polepszyć i przyspieszyć procesy przebudowy tkanek.
Nawet jeśli od kontuzji minęło sporo czasu, fizjoterapeuta jest w stanie wpłynąć na miejsce urazu, poprawiając tym samym komfort ruchu pacjenta.